| |
---|---|
|
Achtung, rzucam pod Wasze stopy garść pereł, które właśnie utoczyłam w swojej perłowej macicy:
Pisarz to ktoś, kto używając 10% talentu i 90% harówki, składa litery przez rok, by ktoś inny rozłożył je w dwa dni.
Pisarz jest jak układ pokarmowy świata. Pobiera z zewnątrz, przetwarza, buduje, a niestrawne resztki wydala. Gorzej, gdy cierpi na niestrawność. Albo gdy wyłącznie wydala.
Pisarz jest jak transformator. Przetwarza napięcie.
Nie poznasz, kto pisze, a kto nie. Pisarze wyglądają całkiem normalnie, bestie świetnie się maskują!
To co wypływa na kartkę, to tylko kropla z tego, co wypił pisarz :)
Teraz możecie sprać mnie po pysku! Albo postawić pomnik. Historia oceni :)