Pod plecami twarda i wieczornie zimna ziemia. Wyczuwam zmrożone kępki ostrych traw wystające spod śniegu. Czuję kamyki moszczące się do snu. Wpychają mi swe zimne, kościste palce między żebra, kłują piętami, chciałyby wyssać ciepło mego wnętrza wprost z biegnących tuż pod powierzchnią skóry arterii. Moje ciało jest przyjemnie ciepłe. Dwa światy różne o 70C, przedzielone warstwami puchu i śniegu. Warstwami białego nic. Bardzo powoli przechylam głowę w lewo. Wzrok przesuwa się po barku wzdłuż wyciągniętej ręki, biega chwilę między lekko uniesionymi palcami, wydreptując wokół każdego ósemki, by łagodnym susem przeskoczyć ten żywo-płot i zaszyć się w majaczących w oddali zarysach falujących drzew. Wiatr w zmrożonej ciszy pędzi po ich szczytach, każdym skokiem mierzwi ich wierzchołki, które elastycznie i płynnie poddają się jego sile. Są tak daleko, że przypominają czarne koronki mankietów. Leniwie przesuwam spojrzenie w dół. Na horyzoncie widzę dwie czarne i gładkie jak lód góry. Zastanawia mnie fakt, że stanowią swoje lustrzane odbicia. Mają dziwaczny kształt lekkowklęsłych owali wzdłuż stoków, którymi się stykają. Analizuję je centymetr po centymetrze i zauważam, że jeden ze szczytów przykryty jest śnieżną czapą. Drugi wierzchołek jest nieco odrapany, ale bezśnieżny. Poruszam nogami, góry wykonują ten sam ruch. Z prawie bezgłośnym pac! spada śnieżna czapa. Wyswabadzam obcas z blokującej liny horyzontu. Wyciągam ręce i zanurzam je po łokcie w czerni nakrapianej migoczącymi gwiazdami. Spoglądam przed siebie. Bez wahania robię krok i spadam w niebo. Moja dusza łączy się i miesza z zieloną duszą nieba w najpiękniejszy cud jaki można sobie wyobrazić.
In saecula saeculorum.
Aurora borealis.
Marzenie mojego życia...
Tak mi wpadło w oko i powiązałem http://vimeo.com/40555466 Wszystkiego najjj http://www.youtube.com/watch?v=co6WMzDOh1o , zrób ten kroczek i pisz grubasa ,wszyscy czekają :-)
OdpowiedzUsuńTak Ci przypadkiem wpadlo w oko? Mój najukochańszy post i U2 do kompletu?
UsuńLeżę na podłodze.
a o czym byś chciał poczytać, co? ;)
Dzięki :)
Szkaradziejstwom mówimy nie! tego nie szło strawić.Wpadło w oko bom wierna i szallona ,a u2 ,,,,cóż większość się zetknęła ,
UsuńWszystko można strawić..
UsuńOwszem, ale tylko nieliczni wiedzą, co mi w duszy gra U2 i zorza. Z akcentem na A. ;) I jeszcze ten ktoś wybiera własnie ten klip z samolotem...
Wierna? Komu?
Klip z samolotem ? jest jakiś inny? wierna blogowi , jeju to jakiś magiel?
Usuńwięcej nie piszę bo będziesz włóczyć biustem po parkiecie,panelach ,za sobą :)
OdpowiedzUsuńsą setki koncertowych wersji, tak tylko pytam. Jak stały bywalec bloga, to sio do konkursu ;)
Usuńo mój biust się nie martw, nie grozi mu przydeptywanie ;)
you made my day, sto lat nie słuchałam U2, tak wyszło...
Dzięki :)
:*
Ciężko tu się piszę robię to 5 raz ,William to dla mnie spóźnieni kochankowie ,no bo wygodne buty ,wolność,talent i miłość ,Franky Furbo ,echh to mi się nie przytrafi .Nie mam takiej jedynej jedynej knigi ,wszystko w Twoich smukłych dłoniach .
UsuńSpóźnieni - piękni, FF - mój ulubiony.
UsuńMam rozdwojenie jaźni...Z kilku powodów.
że niby.. ja? Twoje alter ego? A skąd pewność, że utrafię?
Trafisz ,nie ma innej możliwości,,"Ty mi daj szansę ,Ty zagraj",to dowcip z książki przy szabasowych świecach ,jeżeli dobrze pamiętam,szara okładka z ascetycznym rysuneczkiem, i jak tu przestać pisać ,
UsuńDokładnie, Przy szabasowych świecach, mam. Mieszkasz u mnie w pokoju obok? ;)
UsuńZagraj, zagraj ;) tyle mozliwości!
w pokoju obok masz biblioteczkę ?miło by było pomieszkać ,mieszkać Ty raczyłabyś mnie lekturą ja Ciebie muzyką ,a może na odwrót ?
Usuńmogłabym mieć takiego analogicznego Kindle'a z fonią w stereo i w kolorze ;)
Usuńanalogowego, chciałam powiedzieć ;)
Usuńech,miło by było
Usuńostatni raz pozwolę sobie zaśmiecić /mam nadzieję że możesz usunąć ,/to mi wduszy gra :)http://www.youtube.com/watch?v=PD-MdiUm1_Y dobranoc
OdpowiedzUsuńDobranoc :)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=erPnyi90cIc
Dziękuję,Dobranoc.
Usuń