I oto stało się.
Droga była długa i wybrukowana kolczastymi różami, ale zamrugało światełko w tunelu i na stację, w tumanach dymu i piany wtoczył się pociąg z bajkami. PandeMonia kiwa z jednego z 31 wagoników i zaprasza na przejażdżkę w imieniu Anielki i Obłoczka ;)
A jak jeszcze mało Wam ilustracji, to można się w nich kąpać w >>Newie.
Bierzcie i czytajcie wszyscy :)